20.03.2022, 14:24
77 rocznica Powstania Warszawskiego
Raptem kilka dni temu mogliśmy obchodzić już siedemdziesiątą siódmą rocznicę Powstania Warszawskiego. Jak wiemy z historii Polski, była to wówczas największa akcja zbrojna podziemia w Europie okupowanej przez Niemców. Na mocy decyzji Dowódcy AK generała Komorowskiego, miała swój początek 01-08-1944 r. Przez następne 63 dni powstańcy toczyli bitwę, której to ideą była niezależna Polska, wolna od wojennych działań niemieckich i władczości sowieckiej. Według szacunków, aż 16 tys. osób zostało pozbawionych życia w trakcie walki o stolicę, zaś rannych było 25 tys. osób, wśród nich przeszło sześć tysięcy ciężko rannych. Poza tym, około 30 % osób, które w czasie Powstania Warszawskiego straciły życie, to ofiary egzekucji organizowanych przez niemieckie formacje policyjne oraz wojskowe. Niewątpliwie największe zaostrzenie zabójstw na ludności cywilnej nastąpiło podczas dwóch pierwszych tygodni sierpnia 1944 - kiedy obowiązywał rozkaz Hitlera dotyczący eksterminacji ludności Warszawy.
Niestety, mimo ogromnego poświęcenia oraz niewiarygodnego bohaterstwa żołnierzy AK, i "zwykłych" osób cywilnych - Powstanie nie powiodło się. Mimo tego, bezspornie należy pielęgnować odwagę oraz pamięć osób biorących czynny udział w walkach i oddać im szacunek, gdyż przecież dzielnie toczyli bój o wolność i godność człowieka. W związku z tym warto nie tylko w ten jedyny dzień w roku, ale także od czasu do czasu zatrzymać się na kilka chwil w tej codzienności i pomyśleć o tym, jak wiele poświęceń i wyrzeczeń musieli przyjmować ludzie w tamtych trudnych czasach i w jak honorowy sposób udowadniali swoją odwagę, heroizm, determinację oraz chęć jednoczenia się. W tym momencie łatwo jest nieuczciwie oceniać tamtych ludzi, tylko nie zapominajmy o tym, iż żyli oni w zdecydowanie odmiennych realiach niż my. Warto też zapoznać się dobrze z historią Powstania Warszawskiego, po to aby poznać więcej informacji, które również są istotne i potrafią odmienić nasze postrzeganie niemalże całkowicie. Okażmy swoją empatię a także respekt.
Zostaw komentarz
Brak kometarzy