01.04.2022, 14:13
Piłkarze klubu niemieckiego byli bez większych szans i w ostatecznym rozrachunku polegli rezultatem 0:4!
Niezwykłą batalię mieli szansę podziwiać sympatycy piłki nożnej zasiadający na obiekcie w Amsterdamie. Na swoim boisku amsterdamski Ajax podejmował we wtorek wieczorem Borussię Dortmund, czyli naprawdę silny zespół z Bundesligi niemieckiej. Na wstępie trzeba pamiętać o tym, że mistrz ligi holenderskiej świetnie rozpoczął zmagania w tegorocznej edycji Champions League. Przed spotkaniem we wtorek mistrzowie rozgrywek holenderskich mieli na koncie dwa zwycięstwa i w pojedynku z BVB ich zamierzeniem ponownie był komplet punktów. Tym razem jednak miało nie być aż tak prosto, gdyż piłkarze niemieckiej Borussii także mieli chrapkę na trzy oczka w tym pojedynku. Należy jednak przyznać, że w tym starciu było trudno określić faworyta do wygranej. Oba zespoły miały równe szanse i wszystko rozstrzygnąć się miało w trakcie 90. minut. Z całą pewnością mało kto spodziewał się tak przeciętnego spotkania w wykonaniu BVB i równolegle tak nadzwyczajnego spotkania piłkarzy mistrza Eredivise.
Dla kibiców niemieckiej ekipy rzeczywistość okazała się naprawdę bezlitosna. Od startu pojedynku zawodnicy mistrza ligi holenderskiej prezentowali się zdecydowanie korzystniej od swoich oponentów. Erling Haaland Znajdujący się w świetnej formie w tym sezonie był w trakcie tego starcia w pełni bezradny i nie umiał wyszukać drogi do bramki przeciwnika. Z kolei Ajax okazał się nadspodziewanie efektowny, czego doskonałym dowodem jest ostateczny wynik spotkania. Gracze ekipy mistrza Eredivise zwyciężyli wynikiem 4 do 0 i w taki sposób umocnili się na prowadzeniu w grupowych rozgrywkach. Z całą pewnością ta wygrana ich zbliża do awansu do zmagań w pucharowej fazie, która odbywać się będzie po przerwie zimowej. Zawodnicy Borussii mają teraz 2 tygodnie na uszykowanie taktyki do rewanżowego starcia, które rozegrane zostanie na ich stadionie. To będzie bez cienia wątpliwości okazja ku temu, aby chociaż nieznacznie zrehabilitować za nieprzychylny wynik na obiekcie w Amsterdamie. Piłkarscy wielbiciele z Europy są zachwyceni formą przedstawianą przez graczy selekcjonera Ten Haga i zaczynają mieć nadzieję w powtórzenie wyniku z edycji 2018/2019, kiedy to Ajax z Amsterdamu wywalczył awans aż do 1/2 finału Pucharu Europy eliminując we wcześniejszych fazach wiele faworyzowanych drużyn.
Zostaw komentarz
Brak kometarzy